Już 1 godzina pobytu w tężni solankowej pozwala nam przyswoić taką ilość jodu, jaką wdychamy podczas 3 dni nad Bałtykiem. Od dzisiaj można korzystać z kuracji solankowych. Powstanie tężni to decyzja mieszkańców.
– To jest bardzo ważny punkt na mapie Wąbrzeźna, który powstał w odpowiedzi na potrzeby mieszkańców wyrażone w budżecie obywatelskim – mówi Tomasz Zygnarowski, burmistrz Wąbrzeźna. – Bardzo się cieszę, że skutecznie urzeczywistniamy inicjatywy mieszkańców, które odzwierciedlają realne życzenia tego, jak ma wyglądać miasto marzeń. Takie, w którym chcą żyć i realizować swoje pasje. To dzięki głosom i pomysłom mieszkańców, nasze miasto staje się bardziej przyjazne i atrakcyjniejsze – powstało właśnie kolejne znakomite miejsce do spotkań dla naszych mieszkańców, w którym można nie tylko budować więzi międzyludzkie, ale także zdrowo spędzać czas – podkreśla burmistrz Wąbrzeźna.
Tężnie solankowe to jeden z pomysłów mieszkańców zgłoszony do VI edycji wąbrzeskiego budżetu obywatelskiego, który uzyskał 781 głosów i czwarte miejsce pośród inicjatyw oddanych do realizacji w 2020 r. W sumie w wąbrzeskim budżecie obywatelskim oddano wówczas 4228 głosów. Koszt ich powstania wyniósł 150 000 zł.
Tężnie zostały zbudowane w grudniu 2020 r., ale pogoda umożliwiła ich otwarcie dopiero wiosną 2021 r. Od dzisiaj wąbrzeźnianie mogą już dowoli korzystać z dobroczynnych inhalacji w parku Wąbrzeskiego Domu Kultury i nad Jeziorem Zamkowym, przy ścieżce pieszo-rowerowej. Relaksować się tam może jednocześnie kilkanaście osób na ławeczkach ustawionych przy tężni.
Tężnie solankowe to drewniane konstrukcje, wyposażone w pompę, która rozprowadza solankę po gałązkach tarniny. Mikroskopijne kropelki, które unoszą się w powietrzu tworzą naturalny, leczniczy aerozol solny. Wytwarzany w ten sposób specyficzny mikroklimat wspomaga leczenie chorób dróg oddechowych, pomaga w oczyszczaniu płuc, działa profilaktycznie.
– Każda inicjatywa mieszkańców to dla nas ważny sygnał, co powinniśmy robić – zapewnia Tomasz Zygnarowski, burmistrz Wąbrzeźna. – Nie zostałem wybrany na burmistrza po to, aby realizować swoje wizje i plany, ale żeby słuchać mieszkańców i odpowiadać na ich potrzeby. Dlatego cieszę się, że konsekwentnie wsłuchujemy się w ich głos i realizujemy takie inwestycje, co do których nie ma żadnych wątpliwości, że są słuszne i potrzebne. Liczę na to, że z tężni będą chętnie korzystać wszyscy wąbrzeźnianie – ci starsi i ci młodsi, a inhalacje solankowe będą poprawiać ich samopoczucie i korzystnie wpływać na ich zdrowie – podsumowuje Tomasz Zygnarowski.
Nad dalszymi losami i formą wąbrzeskiego budżetu obywatelskiego pochylą się miejscy radni podczas wspólnego posiedzenia stałych komisji Rady Miasta, które odbędzie się w poniedziałek, 24 maja. Zdecydują m.in. o wysokości budżetu oddanego do dyspozycji mieszkańców w 2021 roku.