Młodziczki Vambresii Wąbrzeźno rozegrały dwa mecze ligi wojewódzkiej piłki ręcznej. Na swoim koncie mają dwa zwycięstwa.
17 października 2020 roku zawodniczki Vambresii Wąbrzeźno rozegrały w ramach rozgrywek ligi wojewódzkiej piłki ręcznej młodziczek spotkanie wyjazdowe z LUKS Millennium Świekatowo. Pierwsza połowa była wyrównana, jednak więcej sytuacji do zdobycia bramki miały zawodniczki Vambresii. Niestety zawodziła skuteczność. Po pierwszej połowie na tablicy był wynik 11 : 9. W drugiej połowie meczu sytuacja na boisku nie uległa zmianie i mecz toczył się bramka za bramkę. Po końcowym gwizdku był remis 22 : 22.
O losach zwycięstwa i tego kto na swoim koncie zapisze cenne dwa punkty miały rozstrzygnąć rzuty karne. W tym elemencie lepsze okazały się nasze dziewczęta wygrywając konkurs rzutów karnych 3 : 1 i cały mecz. Na słowa pochwały zasługuje cała drużyna, za upór i walkę w czasie meczu, a w szczególności postawa bramkarki Martyny Kruszewskiej, która w serii rzutów karnych obroniła 3 rzuty karne i sama w ostatniej serii rzutów zdobyła bramkę, pieczętując zwycięstwo Vambresii.
Ze Świekatowa dziewczęta wróciły ze zdobyczą 2 pkt. Mecz z uwagi na pandemię toczył się przy pustych trybunach.
Vambresia Wąbrzeźno: Martyna Kruszewska (B), Marta Kruk (B), Wiktoria Kopczyńska, Julia Sikora, Martyna Mazurowska, Jagoda Lupertowicz, Zofia Lupertowicz, Amelia Marszałkowska, Kornelia Kolczyńska, Martyna Kalinowska, Maja Zielińska, Kinga Mikulska, Anna Stainert.
Trenerzy: Bogdan Taczyński, Jarosław Rutkowski.
W niedzielę, 18 października 2020 roku w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 2 w Wąbrzeźnie młodziczki Vambresii Wąbrzeźno rozegrały zaległy mecz ligowy z UKS Orlik Kowalewo Pomorskie.
Pierwsza połowa zawodów była bardzo wyrównana, jednak prowadziły zawodniczki z Kowalewa. Znowu zawodziła skuteczność w naszym zespole. Po pierwszej połowie nasze dziewczęta przegrywały różnicą 2 bramek i na tablicy oglądaliśmy wynik 4 : 6. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie i na 8 minut przed końcem zawodów Kowalewo prowadziło różnicą 4 bramek. W bramce Vambresii na końcówkę II połowy pojawiła się Martyna Kruszewska.
Po udanej akcji i bramce Vambresii trenerka rywalek poprosiła o czas, który perfekcyjnie wykorzystał trener naszego zespołu. Ze spokojem tłumaczył swoim zawodniczkom, jak mają zagrać w ostatnich minutach meczu. Od tego momentu jakość gry Vambresii poprawiła się na tyle, że w ostatniej minucie był remis, a piłkę i ostatnią akcję meczu miały nasze dziewczęta. Swoje dodała również bramkarka Martyna „Krucha” Kruszewska odbijając w końcówce meczu kilka rzutów z II linii. Na 38 sekund przed końcowym gwizdkiem o czas poprosił trener Taczyński, by dać zawodniczkom ostatnie wskazówki jak zagrać akcję, które dziewczyny na boisku fajnie zrealizowały. Wywalczyły rzut karny na 3 sekundy przed końcowym gwizdkiem. Niestety nie udało się zamienić go na bramkę. W regulaminowym czasie znowu remis 14 : 14. Ponownie o zwycięstwie miały zadecydować rzuty karne!
Trener Taczyński do konkursu rzutów karnych wystawił te same zawodniczki, które rozstrzygnęły mecz w Świekatowie. I ponownie lepsze okazały się nasze dziewczęta pewnie wygrywając konkurs rzutów karnych 3 : 0. I tym razem na słowa pochwały zasługuje bardzo dobra postawa bramkarki Martyny Kruszewskiej w końcówce meczu i w serii rzutów karnych, gdzie obroniła wszystkie rzuty karne rywalek pieczętując tym samym zwycięstwo Vambresii.
Nasze dziewczęta zainkasowały zdobycz 2 pkt. Mecz w Wąbrzeźnie z uwagi na pandemię toczył się przy pustych trybunach.
Vambresia Wąbrzeźno: Martyna Kruszewska (B), Marta Kruk (B), Zofia Zielińska, Wiktoria Kopczyńska, Julia Sikora, Martyna Mazurowska, Jagoda Lupertowicz, Zofia Lupertowicz, Amelia Marszałkowska, Kornelia Kolczyńska, Martyna Kalinowska, Maja Zielińska, Aleksandra Dulka.
Trenerzy: Bogdan Taczyński, Jarosław Rutkowski.
Robert Krzewiński
Fot. Nadesłane/ Vambresia Wąbrzeźno