O Teodorze Centlewskim – zwanym „Wąbrzeskim Nikiforem” opowiadać będzie regionalista Paweł Becker. Wszystkich, których ciekawią lokalna historia oraz mieszkańcy, którzy ją kształtowali organizatorzy zapraszają na spotkanie 24 listopada na godz. 17.00 do Wąbrzeskiego Domu Kultury.
– Teodor Centlewski (1893-1970) był wąbrzeskim szewcem i malarzem – prymitywistą. Nazywano go „Wąbrzeskim Nikiforem”. Jego prace tworzone kredkami budziły zaciekawienie, ale po latach wiele z nich zaginęło, a jego postać popadła w zapomnienie – mówi Paweł Becker. – Na spotkaniu przybliżę jego sylwetkę. Usłyszymy również archiwalne nagranie radiowe o szewcu-artyście (rozmowa Aleksandry Ciesielskiej, Radio PiK, z Teodorem Centlewskim, marzec 1968 roku – przypis. red.) oraz zobaczycie Państwo oryginał i reprodukcje jego rysunków. Zapraszam!
Teodor Centlewski urodził się w 1893 roku, zmarł w 1970. Szewc, malarz i działacz. W okresie międzywojennym przez długie lata przewodniczył wąbrzeskiemu Sokołowi, działał w Tajnej Organizacji Wojskowej, za co odznaczony został Srebrnym Krzyżem Organizacji Wojskowej na Pomorzu. Zaczął malować, gdy miał 65 lat, a jego rysunki malowane kredkami wystawiane są do dzisiaj na aukcjach. Jak czytamy na jednej z nich: „(…) swoje prace wystawiał w witrynie sklepu szewskiego przy ówczesnej ulicy Kolejowej 14. Jego pierwsza wystawa w bydgoskim klubie „Jupiter” spotkała się z ciepłym przyjęciem krytyki. Malował pejzaże wiejskie, zagrody i zwierzęta gospodarskie. W 1963 roku jeden z jego rysunków został wystawiony na Ogólnopolskiej Wystawie Twórczości Artystów Amatorskich w Krakowie. Jego rysunki, bardzo kolorowe, znajdowały się na wystawach w kraju i za granicą (Niemcy, Czechosłowacja, Szwajcaria). Stworzył ponad 120 dzieł, wyłącznie z pamięci.”.