– miniony rok wąbrzeskiego samorządu podsumowuje burmistrz Tomasz Zygnarowski
Największe wyzwania 2022 roku
Miniony rok ani dla nas, ani dla zdecydowanej większości wąbrzeźnian nie był łatwy. Już pod koniec lutego, gdy tylko wybuchła wojna w Ukrainie, musieliśmy się bardzo szybko, bardzo mocno zmobilizować do wytężonej pracy. Z perspektywy czasu, mam wrażenie, że właściwie nie zdążyliśmy wrócić do pełnej normalności po pandemii, a już sytuacja wymagała od nas skutecznego i błyskawicznego zarządzania kryzysowego. Cały Urząd i instytucje miastu podległe miały ręce pełne roboty – nie tylko do późnych godzin wieczornych uczestniczyliśmy w on-line’owych spotkaniach z wojewodą, ale też organizowaliśmy pomoc humanitarną dla Ukraińców, zakwaterowanie czy pracę uchodźcom przybywającym do Wąbrzeźna, miejsca w szkole dla ich dzieci. Tylko w marcu wysłaliśmy na Ukrainę 7 pełnych busów z pomocą medyczną, która była tam wtedy najbardziej potrzebna oraz pomocą rzeczową – w naszym punkcie zbiórki, dzięki wielkim sercom i hojności wąbrzeźnian, zgromadziliśmy kilka ton produktów najpilniejszej potrzeby, m.in. środków higienicznych, produktów dla dzieci, produktów wysokoenergetycznych, długoterminowej żywności, odzieży. Zakwaterowaliśmy w Wąbrzeźnie ponad 40 uchodźców, których dzieci chodziły do naszych miejskich szkół. Wielu z nich nasze miasto spodobało się na tyle, że zostali z nami na stałe – tu mieszkają, pracują, uczą się. Nie zliczę setek, a może nawet tysięcy godzin pełnej mobilizacji, kiedy intensywnie i po godzinach pracował cały zespół Urzędu oraz ponad 20 wolontariuszy. To był trudny czas, ale niosła nas energia od mieszkańców – jestem niezwykle #dumnyzWąbrzeźna – z naszej wspólnej solidarności, empatii, współczucia dla naszych sąsiadów. Wszyscy nasi mieszkańcy okazali ogromne wsparcie dla Ukrainy, za co wszystkim Państwu z całego serca dziękuję.
Oczywiście, trzeba pamiętać, że pomoc dla Ukrainy nie była jednorazowym, miesięcznym zrywem – do dziś stawiamy czoła kolejnym wyzwaniom związanym z integracją uchodźców, którzy zostali w Wąbrzeźnie. Teraz, gdy skończyło się już wsparcie rządowe, musimy na własną rękę im pomagać i ułatwiać im adaptację do nowych warunków życia w naszym mieście.
Szalejące ceny kontra inwestycje miejskie
To jednak nie koniec wyzwań, bo wraz z wojną w Ukrainie oszalały ceny i totalną rewolucję przeszedł rynek budownictwa w naszym kraju. Nagle zdezaktualizowały się wszystkie ubiegłoroczne kosztorysy robót budowlanych czy drogowych, a dostęp do wielu materiałów był praktycznie przez długie tygodnie niemożliwy… To wszystko wpłynęło na nasze szeroko zakrojone plany inwestycyjne – nasze rekordowe dofinansowanie z 2021 r. na przebudowę 26 ulic na Osiedlu Ptasim i osiedlu owocowym o wartości 11,4 mln zł, które jeszcze pod koniec 2021 r. pokrywało koszty modernizacji w 90%, okazało się całkowicie nieadekwatne do cen rynkowych, jakie zagościły na dobre na rynku budowlanym wiosną i latem 2022 r. W I przetargu wyłaniającym wykonawcę tych robót otrzymaliśmy ofertę opiewającą na 19 mln zł – zdecydowaliśmy się unieważnić ten przetarg i możliwie najdłużej poczekać na ustabilizowanie się cen na rynku. W II przetargu otrzymaliśmy ofertę na 17 mln zł – to znów było 5 mln więcej niż w założonym w 2021 r. kosztorysie, ale po długich konsultacjach z radnymi zdecydowaliśmy, że nie możemy odpuścić tak gigantycznej dotacji i niezwykle potrzebnej mieszkańcom inwestycji. Więc tak poukładaliśmy miejski budżet na kolejne 2, 3 lata, aby środki na tę modernizację znaleźć. I mimo wielu przeciwności – podpisaliśmy z wykonawcą umowę, a inwestycja jest w tej chwili w I fazie realizacji.
Dodatkowe obowiązki dla samorządu
Kryzys gospodarczy, energetyczny i szalejąca inflacja odbiła się także na sprawnym działaniu Urzędu. Nagle – z dnia na dzień – zostaliśmy zobligowani do realizacji nowych, nałożonych ustawowo obowiązków, jak wypłata dodatków węglowych czy sama sprzedaż węgla. Bez zwiększania obsady kadrowej musieliśmy zająć się kolejnymi, nowymi tematami, które nigdy wcześniej nie były obowiązkiem Urzędu czy jednostek miastu podległych. Na szczęście już pandemia zahartowała nas „w bojach” – dziś, z perspektywy 3 bardzo niespokojnych lat, muszę z dumą stwierdzić, że na zespół pracowników samorządowych mogę zawsze liczyć. Nauczeni doświadczeniem błyskawicznego zarządzania kryzysowego w czasie pandemii, dostosowania szkół do nauczania on-line, organizacją szczepień itd., równie szybko zorganizowaliśmy się i tym razem, aby terminowo i rzetelnie wypłacać dodatek węglowy czy zainicjować miejską sprzedaż węgla.
Kontrole, kontrole, kontrole…
To, czego z perspektywy mieszkańców w ogóle nie było widać, a co także bardzo utrudniało nam w pracę w Urzędzie to bardzo skrupulatne kontrole z NIK-u, CBA czy Urzędu Marszałkowskiego, które przeczesały chyba wszystkie realizowane w tej kadencji projekty inwestycyjne i nie tylko. Gdy dowiedziałem się o „donosach życzliwego mieszkańca”, który wzbudził podejrzenia w instytucjach nas kontrolujących, ani przez moment nie miałem nawet cienia wątpliwości, że jakakolwiek kontrola wykaże w naszym Urzędzie jakiekolwiek nieprawidłowości czy naruszenia prawa. Dlatego przyjąłem wszystkich kontrolujących z otwartymi rękoma, natomiast ilość poświęconego czasu na wyjaśnienia i mnożenie tysięcy kolejnych dokumentów, znacznie przekroczyła nie tylko mój próg wytrwałości, ale też wielu urzędników. Spędziliśmy setki, czy nawet tysiące godzin, na wygrzebywaniu kolejnych ton dokumentacji, faktur, umów itd. Z wielką satysfakcją mogę dziś stwierdzić, że miałem rację i żaden z postawionych nam w donosach zarzutów nie został potwierdzony – przy żadnej kontroli nie wykazano żadnych istotnych czy rażących nieprawidłowości, jednak jestem przekonany, że gdybyśmy zaoszczędzili sobie czasu i energii na te kontrole oraz mogli to spożytkować w dużo lepszy i bardziej efektywny dla mieszkańców sposób, to też tych pozytywnych działań w 2022 roku byłoby dużo więcej.
Mimo tych wszystkich przeciwności, zakończyłem 2022 rok z ogromną satysfakcją i – co raz jeszcze podkreślę – dumą, bo mam pełne przekonanie, że nie zmarnowaliśmy żadnej szansy na nowe dotacje i realizację nowych projektów, jakie przyniósł nam 2022 r. Mimo znacząco większej liczby zadań i odpowiedzialności, jaka nigdy dotąd nie spoczywała na samorządach – nie popełniliśmy też żadnego błędu i wszystkie nasze zadania realizowaliśmy terminowo, profesjonalnie i zgodnie z jakościowymi standardami naszej pracy. Stawiliśmy czoła wszystkim pojawiającym się wyzwaniom i nie zawiedliśmy mieszkańców. Zawsze byliśmy tam, gdzie być powinniśmy.
Wiele powodów do dumy
2022 rok to był przede wszystkim czas, w którym zbieraliśmy owoce naszej wytężonej pracy przez ostatnie 4 lata kadencji. To, co czyni mniej najbardziej #dumnymzWąbrzeźna to fakt, że największe nasze inwestycje w tej kadencji, czyli Podzamcze i Przystań, które powstawały w długim i szerokim procesie konsultacji z mieszkańcami, które są odzwierciedleniem wielu potrzeb, oczekiwań, pragnień i życzeń wąbrzeźnian i wyglądają dokładnie tak, jak chcieli tego mieszkańcy – cieszą się tak niezwykłą popularnością nie tylko wśród mieszkańców, ale także naszych gości i turystów. Z satysfakcją muszę stwierdzić, że wielokrotnie w tym sezonie letnim widziałem kolejne udostępniane do szerokiego grona Polaków zdjęcia naszych tropików (jak je określiła światowej sławy artystka goszcząca w sierpniu w Wąbrzeźnie – Ewa Bem), czyli naszych słynnych palm na wąbrzeskiej plaży. Niezwykle cieszyła mnie ogromna frekwencja przede wszystkim mieszkańców, ale też wielu gości spoza naszego pięknego miasta, na naszych miejskich imprezach i wydarzeniach kulturalnych, sportowych czy rozrywkowych. W końcu, po 2 latach stagnacji i ograniczeń covidowych, mogliśmy wrócić na dobre tory rozwoju dla kultury i sportu naszego miasta, co miało odzwierciedlenie w niezwykle bogatym kalendarzu imprez, w którym każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Cieszy mnie to, że kiedy wychodzimy do mieszkańców z propozycją konsultacji różnorakich pomysłów i oni pozytywnie odpowiadają na nasze zaproszenie i włączają się w proces budowania i rozwijania naszego miasta, to też dużo chętniej później korzystają z tych obiektów, które powstały w procesie współpartycypacji z mieszkańcami. To bardzo wyraźnie pokazuje, że obraliśmy dobry kierunek, że warto wsłuchiwać się w głos mieszkańców i włączać ich w miejskie sprawy. Widzę to bardzo wyraźnie po wszelkich badaniach i rankingach, że wąbrzeźnianie są najbardziej dumni właśnie z tych inwestycji i projektów, które powstawały we współpracy z nimi.
2022 to był także dobry rok ze względu na dalsze, szeroko zakrojone inwestycje, na które mieszkańcy czekali kilkanaście lat. Jak już wspomniałem – ruszyły prace na Ptasim i owocowym, trwa budowa ul. Okrężnej i Akacjowej, które pozwolą nam – wraz z nowo powstałą galerią handlową Smart Park w tej dzielnicy – bardzo pobudzić dynamiczny rozwój osiedla Marysieńka. To budowy, które są w procesie – na razie prowadziliśmy mało widoczne prace podziemne, ale już wiosną z robotami drogowymi znów ruszymy z kopyta i jestem przekonany, że z efektów tej wytężonej pracy będą zadowoleni wszyscy mieszkańcy.
W listopadzie odebraliśmy przebudowane ulice Polną, Grabową i Osiedle Robotnicze – to znów ulice, na które mieszkańcy długo czekali, a które w końcu są bezpieczne, doświetlone i zapewniają doskonały komfort jazdy.
W końcu po ponad 15 latach zastoju w zakresie miejskiego budownictwa mieszkaniowego, w maju 2022 roku, miałem przyjemność wręczyć 24 pary kluczy do nowych mieszkań dla rodzin, które znalazły swoje miejsce na ziemi w nowo wybudowanym bloku TBS na ul. Dantyszka. Powiedzieliśmy A, to i powiedzieliśmy B. Spółce SIM Nowy Dom, której jesteśmy udziałowcem sprzedaliśmy miejską działkę przy ul. Kiedrowskiego pod budowę nowego bloku z kolejnymi 24 mieszkaniami, które w komfortowy sposób pozwolą naszym mieszkańcom w perspektywie kilku lat dojść do własności. W tym roku będziemy ubiegać się o dofinansowanie na budowę tego bloku z Banku Gospodarstwa Krajowego i mocno wierzę w to, że jeszcze w 2024 roku będziemy wręczać klucze kolejnym 24 rodzinom, które zdecydują się na stałe związać przyszłość z naszym miastem.
Wśród priorytetów jest budownictwo mieszkaniowe
Warto dodać, że budownictwo mieszkaniowe to był jeden z priorytetów dla mnie w tej kadencji, bo jestem przekonany, że rozwój naszego miasta w tym obszarze da impuls wielu młodym wąbrzeźnianom do decyzji, aby swoją przyszłość wiązać właśnie z Wąbrzeźnem. To też impuls dla kolejnych inwestorów, którzy doceniają tę wysoką dynamikę w rozwoju naszego miasta i dzięki temu dużo chętniej decydują się na inwestowanie właśnie w naszym mieście. Świadczą o tym decyzje naszych lokalnych, dużych przedsiębiorców. Kolejny inwestor, który – co prawda – będzie budował duży zakład pracy w Wałyczu – zapewni atrakcyjne miejsca pracy także wąbrzeźnianom. Jestem przekonany, że jako Wąbrzeźno stajemy się nie tylko coraz lepszym i bardziej komfortowym miejscem do życia, pracy i nauki, ale także – do inwestowania.
Czekają nas kolejne wyzwania infrastrukturalne. W 2022 roku otrzymaliśmy również 5 mln zł dofinansowania na długo oczekiwaną przebudowę Wąbrzeskiego Domu Kultury i myślę, że już w połowie 2023 roku ruszymy z modernizacją sali kinowej i wnętrza WDK, co w końcu stworzy bardzo dobre warunki do czerpania pełnymi garściami z kultury w naszym mieście, przy wygodnych fotelach, dobrym nagłośnieniu i oświetleniu, a także z windą dla osób z niepełnosprawnościami i rodziców z dziećmi.
Aby w Wąbrzeźnie żyło się lepiej
Więcej rozmawiamy z mieszkańcami i wsłuchujemy się w ich głos. Powołaliśmy Młodzieżową Radę Wąbrzeźna po to, aby lepiej i efektywniej odpowiadać na potrzeby najmłodszych wąbrzeźnian, a tym samym dawać im kolejne powody do tego, aby zechcieli wiązać swoją przyszłość z rodzinnym miastem i wrócić tu po studiach. To właśnie Młodzieżowa Rada Wąbrzeźna powiedziała nam co poprawić w kwestii bezpieczeństwa, rozwinęła działalność kina plenerowego, przeprowadziła kilka bardzo skutecznych akcji proekologicznych czy w końcu zorganizowała pierwszy w Wąbrzeźnie turniej gier on-line.
Cały czas aktywnie włączamy się w życie wąbrzeskich seniorów – w 2022 roku gorąco zachęcałem ich do powołania Wąbrzeskiej Rady Seniorów, która z pewnością pomogłaby nam w jeszcze lepszym i skuteczniejszym odpowiadaniu na potrzeby najstarszej części naszych mieszkańców. Jeszcze nie udało się nam zgromadzić wystarczającej liczby chętnych, ale nie będziemy się poddawać. Kontynuujemy cały czas szereg przedsięwzięć aktywizujących dojrzałych mieszkańców, jak Biesiady Seniorów, Uniwersytet Trzeciego Wieku czy Klub Seniora przy WDK. Nieustannie rozwijamy Wąbrzeską Kartę Seniora, wprowadzoną 4 lata temu, i we współpracy z nimi tworzymy kolejne miejsca, w których z chęcią spotykają się i spędzają wolny czas, jak nasze wąbrzeskie tężnie czy stale powiększającą się sieć ławeczek.
Pamiętamy także o mieszkańcach w wieku produkcyjnym, szczególnie tych, którzy zakładają w naszym mieście rodziny. To z myślą o najmłodszych wąbrzeźnianach, budujemy już od ich urodzenia więź z miastem, poprzez Wąbrzeską Wyprawkę Malucha czy ich własne drzewko na Wąbrzeskim Skwerze Malucha. A żeby ułatwić życie ich rodzicom, od ubiegłego roku dofinansowujemy z miejskiej kasy pobyt najmłodszych wąbrzeźnian w prywatnych żłobkach.
2023 rok nie będzie łatwy
… ze względu na wciąż szalejącą inflację i kolejne zapowiedzi wzrostów cen. Mimo to, jestem przekonany, że nic nie stanie nam na przeszkodzie, abyśmy zrealizowali kolejny, ambitny budżet, w którym założyliśmy jedynie 3,6 mln kredytu na działania infrastrukturalne. Będziemy robić, co w naszej mocy, aby ten poziom kredytowania utrzymać na tym maksymalnym poziomie, a jednocześnie – nie zwalniać tempa w inwestycjach. Czeka nas dalszy etap prac na Osiedlu Ptasim i owocowym, ulicach Okrężnej i Akacjowej, modernizacji WDK czy startu z budową bloku spółki SIM Nowy Dom.
Mam ogromną nadzieję, że 2023 rok to będzie czas, kiedy pozyskamy kolejnego inwestora na zakup miejskiej nieruchomości o powierzchni 7 ha przy ul. Okrężnej, którą po 10 latach odzyskaliśmy od syndyka. To z pewnością dałoby kolejny bodziec dla rozwoju naszego miasta, także w obszarze rynku pracy.
Bardzo czekam też na uruchomienie nowej perspektywy unijnej – jesteśmy już w pełnej gotowości z ambitnymi i kreatywnymi pomysłami na dokończenie procesu modernizacji i uatrakcyjnienia Podzamcza. Mamy gotowe projekty na budowę pola dla kamperów, zagospodarowanie terenów przy boisku Malta, wymianę pomostu potocznie nazywanego sierpem czy w końcu – stworzenie nowej atrakcji turystycznej, jaką byłaby wieża widokowa przy amfiteatrze.
To jednak na co najbardziej liczę w 2023 roku, to dalsza czynna aktywność mieszkańców, stowarzyszeń, organizacji i włączanie się ich w życie naszego miasta. Bardzo Was proszę – mówcie nam dalej, co mamy robić i na czym się koncentrować, a obiecuję, że zapewnimy Wam w Wąbrzeźnie najbardziej dogodne warunki do życia, nauki, pracy i rozwoju!
Tomasz Zygnarowski
Burmistrz Wąbrzeźna