Stefania Zyznowska z Wąbrzeźnem związana jest od zawsze. Tu się urodziła, wychowała, uczyła, pracowała, założyła rodzinę i tu w niedzielę 13 listopada obchodziła swoje setne urodziny.
Pani Stefania Zyznowska w niedzielę 13 listopada skończyła 100 lat. Ten piękny jubileusz obchodziła wraz z rodziną i znajomymi. O jej setnych urodzinach nie zapomnieli również burmistrz Tomasz Zygnarowski i kierownik Urzędu Stanu Cywilnego, Katarzyna Przybysz. Szacowną Jubilatkę odwiedzili w piątek 18 listopada. Przy kawie i torcie urodzinowym życzyli pani Stefanii przede wszystkim zdrowia i nieustającej miłości najbliższych. Pani Stefania nie tylko wygląda pięknie, ale i czuje się znakomicie. Jak mówi: „oby tak dalej”. Na co dzień opiekuje się nią córka, którą wspiera opiekunka społeczna.
W tym samym dniu naszą Jubilatkę odwiedził również wicemarszałek kujawsko-pomorski Zbigniew Sosnowski, aby wręczyć Jej medal Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis. Są one przyznawane mieszkańcom województwa, którzy ukończyli 100 lat. Wybite zostały na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości, aby w sposób szczególny honorować rówieśników Niepodległej, świadków historii odrodzenia Polski po 1918 roku.
Pani Stefania urodziła się 13 listopada 1922 r. w Wąbrzeźnie w domu przy ulicy Wolności, który od 1922 r. był własnością jej rodziców, Zofii i Władysława Grabowskich. W tym domu mieszka do chwili obecnej. W Wąbrzeźnie – poza okresem okupacji – spędziła całe życie. Tutaj ukończyła szkołę podstawową oraz Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcące. Na początku wojny pracowała jako pomoc krawiecka oraz w sklepie u swoich rodziców. W lipcu i sierpniu 1941 r. była w obozie przesiedleńczym w Toruniu, tzw. Szmalcówce. Następnie od listopada do kwietnia 1942 r. pracowała u Niemców w Treptow (Trzebiatów). Po powrocie z Trzebiatowa, w maju 1942 r., resztę okresu okupacji spędziła w Grudziądzu, gdzie do 22 stycznia 1945 r. pracowała w księgarni Arnolda Kriedte. W Grudziądzu też przeżyła sześciotygodniowe oblężenie miasta. Do Wąbrzeźna wróciła w 1945 roku. Pracowała jako księgowa w różnych firmach, m.in. przez 12 lat w Wąbrzeskich Zakładach Graficznych. W 1947 r. wyszła za mąż za Franciszka Zyznowskiego, z którym przeżyła 42 lata. Ma dwie córki, dwie wnuczki i wnuka, trzy prawnuczki i prawnuka.
Pani Stefanii życzymy wszelkiej pomyślności, samych radosnych dni, pełnych życzliwości i miłości osób najbliższych.
Burmistrz Tomasz Zygnarowski i kierownik USC składają życzenia Stefanii Zyznowskiej z okazji setnych urodzin. Fot. Anna Borowska
Wicemarszałek kujawsko-pomorski Zbigniew Sosnowski wręczył Stefanii Zyznowskiej marszałkowski medal Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis. Fot. Mikołaj Kuras