Temat wojny w Ukrainie zdominował spotkanie burmistrza Tomasza Zygnarowskiego z przedstawicielkami organizacji pozarządowych i klubów, działających przy placówkach kultury. Ale poruszano też inne tematy.
Mimo niepokojącego czasu, w którym wszystkie nasze myśli i działania skupiają się na kierowaniu pomocy dla Ukrainy, samorząd Wąbrzeźna nie tylko organizuje akcje pomocowe i zbiórki humanitarne, ale także nie zapomina o codziennych troskach i problemach swoich mieszkańców. 8 marca, w Dzień Kobiet, burmistrz Tomasz Zygnarowski spotkał się z lokalnymi aktywistkami, aby porozmawiać o tym, jakie są potrzeby kobiet w Wąbrzeźnie i w jaki sposób samorząd mógłby na nie odpowiadać. Na spotkanie przyszło dziesięć pań, które reprezentowały Dyskusyjny Klub Książki, Stowarzyszenie Miastoaktywni.pl, Ochotniczą Straż Pożarną, Warsztat Terapii Zajęciowej, Uniwersytet Trzeciego Wieku, Klub Aktywnych Kobiet, Klub Seniora Echo, Amazonki, Koło Pszczelarzy oraz Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów.
– Dziś zdecydowaną większość czasu poświęcamy organizowaniu wsparcia dla Ukraińców, jednak codzienne życie nie ustaje – mówi Tomasz Zygnarowski, burmistrz Wąbrzeźna. – Dzień Kobiet był dla mnie okazją do spotkania z kobietami, które aktywnie działają w przestrzeni miejskiej i zachęcają do tego innych. Był to dobry czas nie tylko do podziękowania im za społeczne działania, ale przede wszystkim do dyskusji o potrzebach i oczekiwaniach kobiet w stosunku do samorządu wąbrzeskiego. Nasza dyskusja, co prawda zdominowana tematami związanymi z wydarzeniami w Ukrainie, zaowocowała pewnymi wnioskami. Większość z nich potwierdza celowość i potrzebę powołania do życia rady seniorów, która na bieżąco monitorowałaby potrzeby osób starszych, zgłaszała je i wypełniała lukę, np. w dostępie do informacji w konkretnych tematach. Cieszy mnie też fakt, że spotkanie stało się też platformą do nawiązania współpracy między organizacjami i klubami.
Jednym z ważniejszych celów tego spotkania było zwiększenie roli kobiet w naszym mieście oraz aby chętniej włączały się w miejskie dyskusje i głośno mówiły o swoich potrzebach. – Jestem przekonany, że to właśnie kobiety dużo większą uwagę zwracają na jakość oświaty, bariery architektoniczne, ofertę kulturalno-edukacyjno-sportową dla dzieci czy wyposażenie placów zabaw – argumentuje burmistrz T. Zygnarowski. – Dlatego głos wąbrzeźnianek jest dla samorządu bardzo cenny. Zależy mi na tym, aby kobiety w Wąbrzeźnie miały otwartą i zachęcającą dla nich przestrzeń do wypowiedzi.