20 października gościem wąbrzeskiej Biblioteki był Grzegorz Kasdepke – najpoczytniejszy pisarz książek dla dzieci i młodzieży. O wizycie sławnego literata opowiada bibliotekarka – Agnieszka Błaszak.
Grzegorz Kasdepke po raz pierwszy był gościem wąbrzeskiej biblioteki blisko 16 lat temu. Był wtedy młodym tatą Kacpra, debiutującym tomem opowiadań „Kacperiada”. Dziś to jeden z najpoczytniejszych, najbardziej utytułowanych polskich pisarzy współczesnych dla dzieci i młodzieży.
Grzegorz Kasdepke na koncie ma blisko 80 pozycji dla najmłodszych i tych nieco starszych czytelników. Na spotkaniu w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej, w którym uczestniczyła klasa III „c” ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Wąbrzeźnie, wraz z opiekunami Sylwią Szczepanik i Pawłem Beckerem – autor opowiadał o swoich pisarskich początkach, czytał fragmenty opowiadań i rzecz jasna odpowiadał na pytania dzieci. „Czy od zawsze chciał zostać pisarzem?”, „Skąd czerpie pomysły do swoich książek?”, „Jak spędza wolny czas?’, „Czy ma żonę i ile książek napisał?” Dzieci poznały wyczerpujące odpowiedzi na te pytania, a Państwa odsyłam do materiału filmowego, który niebawem pokażemy na naszym fanpage. Wspólnie wysłuchaliśmy kilku fragmentów książek, czytanych przez autora – w bardzo sugestywny sposób, z wyraźnych aktorskim talentem. Dzieci zostały też wciągnięte we „frazeologiczną” zabawę, mierząc się z takimi powiedzeniami, jak „gruba ryba”, „znać się jak łyse konie”, czy „nabić kogoś w butelkę”. A poza tym mowa była o całowaniu, wynalazkach, ekonomii i znanych politykach oraz o imieniu dla Detektywa Pozytywki. I tu zagadka dla Państwa! Skoro Pozytywka był detektywistycznym geniuszem, to jakie imię nosi?
Grzegorz Kasdepke obiecał odwiedzić wąbrzeską bibliotekę szybciej niż za 16 lat, poprowadzić spotkanie we właściwy sobie, czyli „nadaktywny” sposób, jak to określił – bez jakiegokolwiek reżimu, nawet sanitarnego.
Fot. Nadesłane/MiPBP