W dniach 16 – 20 sierpnia szesnastoosobowa grupa karateków z Wąbrzeskiego Klubu Sportów i Sztuk Walki przebywała w Syke.
– W Syke naszych karateków przywitali Agnieszka Gruber oraz Christian Flor – prezes Komitetu Przyjaźni Wąbrzeźnem a Syke – mówi Janusz Drywa. – Nasi zawodnicy mieli tam okazję trenować z karatekami z Niemiec oraz Holandii oraz zaprezentować swoje umiejętności na pokazach w czasie ćwiczeń. Treningi prowadził Bjorn Stole. Grupa dopingowała również swoich niemieckich kolegów podczas II Tora Cup. Nie zapominano też o porannych i wieczornych treningach.
Poza strefą karate, był również czas na inne przyjemności. Wąbrzeźnianie odwiedzili panią burmistrz Suse Laue, która przejęła ich bardzo serdecznie, zwiedzili nasze partnerskie miasto, spędzili kilka godzin na basenie w Verden, byli też w Klimahaus w Bremerhaven.
– Podróż wzdłuż 8 południka bardzo spodobała się naszym sportowcom – mówi trener J. Drywa. – Korzystając z pięknej pogody młodzież bawiła się podczas odpływu Morza Północnego, który mogli zaobserwować. Zabawa w błocie sprawiła wiele radości. Pobyt w Syke był bardzo udany. Dziękujemy Urzędowi Miasta oraz firmie Reflex Polska za wsparcie finansowe, które umożliwiło wyjazd do Syke. Dziękujemy również burmistrz Suse Laue, Christianowi Flor oraz Agnieszce Gruber za zorganizowanie naszego pobytu, pomoc i opiekę. Dziękujemy OSU!
Wyjazd był możliwy dzięki środkom finansowym z Urzędu Miasta Wąbrzeźna przeznaczonych dla organizacji pozarządowych na realizację zadań publicznych w 2018 roku.
Grupa karateków wyjechała z opiekunami Wiolettą Stachulak, Moniką Torman-Sipak oraz sensei Tomaszem Semeniukiem.
Fot. Wąbrzeski Klub Sportów i Sztuk Walki