Ochody 40.rocznicy partnerstwa Syke i La Chartre

Na zaproszenie Suse Laue – generalnego przedstawiciela burmistrza Syke wzięliśmy udział w obchodach 40. rocznicy partnerstwa Syke z francuskim miastem La Chartre sur le Loir.

Obchody wieloletniej przyjaźni między tymi miastami rozpoczęły się 13 września w auli Ratusza od oficjalnego powitania gości. Suse Laue serdecznie witała delegacje z Francji, naszą z Wąbrzeźna oraz przedstawiciela rosyjskiego miasta Znamensk w Obwodzie Kaliningradzkim. – Jestem bardzo, bardzo dumna z tego długoletniego związku z La Chartre. Cieszę się również, że w tym święcie mogą uczestniczyć nasi przyjaciele z Wąbrzeźna i Znamenska – mówiła Suse Laue. Podkreślała również, że fakt wspólnego świętowania bardzo wiele dla nich znaczy i ważny jest dla integracji naszych narodów.

Gèralt Brault – prezydent La Chartre wyraził radość, że ponownie – wraz z sześćdziesięciodwuosobową delegacją – mogą gościć w pięknym mieście Syke. Swoją przyjaźń budowali przez 40 lat i cieszy się, że tak wielu przyjaciół mają wśród rodzin. – To ważne, że dzisiaj nie musimy walczyć przeciwko sobie, że mogliśmy sobie wybaczyć i zbudować przyjaźń – mówił. – Niech żyje partnerstwo!

Przedstawiciel naszej delegacji – burmistrz Leszek Kawski poparł słowa swoich przedmówców. W swoim wystąpieniu mówił m.in. – Dumny jestem z faktu, że to właśnie Polska zapoczątkowała zamiany w Europie, szczególnie w Środkowo-Wschodniej. Dzięki nim dzisiaj budujemy ją dla wszystkich. Rad jestem, że możemy być świadkami integracji naszych państw. Gratuluję 40-letniej przyjaźni mieszkańcom Syke i mieszkańcom La Chartre. Mam nadzieję, że partnerstwo między naszymi miastami trwać będzie równie długo i będzie ciągle się rozwijać.

Oficjalne rozpoczęcie uroczystości zakończyło się – jak pisała niemiecka prasa – jedną lampką wina za przyjaźń. I był to rzeczywiście czas wymiany serdecznych słów, gestów, wspólnych zdjęć. Przekazano wiele pozdrowień dla Polaków, mieszkańców Wąbrzeźna – co czynimy. Szczególne podziękowania i pozdrowienia dla wąbrzeźnian śle Gerd Gohlke – będąc u nas przejazdem zachwycił się naszym miastem i gościnnością mieszkańców. Podkreślał to nie tylko w czasie rozmów, ale i w oficjalnej części spotkania.

Po uroczystym powitaniu naszych delegacji, rozpoczęły się wizyty i spotkania. Dla każdej przygotowany był oddzielny program pobytu. Nasz był napięty, ale bardzo ciekawy.

Tego samego dnia z ważniejszych wydarzeń czekały nas jeszcze udział w lokalnych targach gospodarczych, sadzenie drzewka oraz zwiedzanie regionu Syke. We wszystkie miejsca docieraliśmy rowerami.

Z Ratusza pojechaliśmy do Barrien. Tam właśnie urządzono targi i mieliśmy wziąć udział w uroczystym ich otwarciu. Nasze stoisko na nich zostało przygotowane przez Wydział Rozwoju Miasta naszego Urzędu. Główną ich atrakcją były wyroby firm – Piekarni Profit oraz Wytwórni Koncentratów Spożywczych „Zaskocz”. Ciasta, pieczywo, powidła, dżemy, smalec, ogórki kiszone, bernardynki – wszystkim smakowały wyśmienicie. Bardzo popularnym produktem okazał się również miód, przekazany na targi przez wąbrzeskich pszczelarzy. Targi czynne były do niedzieli włącznie. Naszymi sąsiadami na nich byli oczywiście nasi niemieccy i francuscy przyjaciele. Ci ostatni zaprezentowali m.in. swoje winiarnie i wyroby mięsne oraz „rywalizowali” z nami smalcem domowym.

Z targów, przejeżdżając przez piękne i bardzo zadbane wsie, odwiedzając też po drodze rodziny, z którymi wcześniej mieliśmy kontakt, dotarliśmy do Geestrand. Tam – na terenie należącym do Syke – Leszek Kawski, Suse Laue i Andreas Schmidt – burmistrz Geestrand in Osterholz, posadzili drzewo przyjaźni – orzech. Symbol ten rozpoczął realizację programu prowadzonego przez Syke. W miejscu tym posadzonych będzie więcej drzew. Owoce z nich będą przekazywane np. do świetlic czy klubów oraz dla rodzin, które potrzebują pomocy socjalnej. – Drzewo to jest kolejnym symbolem przyjaźni naszych miast – powiedział burmistrz L. Kawski. – Niech rośnie i owocuje tak dobrze, jak dobrze rozwija się nasza współpraca.

Pierwszy dzień wizyty zakończył się późnym wieczorem. Do Okel, gdzie zaplanowano wspólny grill u burmistrza Jürgena Schmock, dotarliśmy zmęczeni, ale pełni wrażeń.

Sobota była równie intensywna. Do Hannoveru wyjechaliśmy o 9.00 rano. W tę podróż pojechaliśmy wszyscy – nasza delegacja, Francuzi i Niemcy. Zmieściliśmy się w trzech autokarach. Głównym punktem tej wyprawy było zobaczenie skarbu – złota sprzed trzech tysięcy lat, które wykopano w czasie budowy gazociągu w Syke – Gessel. Zobaczyliśmy też stary ratusz i gmach parlamentu. Udało się nam wygospodarować trochę czasu i zobaczyć stadion w Hannoverze. Zaraz po powrocie do Syke zabrano nas do Büntemeyer. Tam zaprezentowano nam ekologiczne gospodarstwo rolne. W gospodarstwie tym nie tylko uprawia się i hoduje zwierzęta, ale i produkuje żywność. Swojskie i świeże wyroby można kupić na miejscu w sklepie. Właściciel gospodarstwa dostarcza je również na zamówienie do mieszkańców. Przy gospodarstwie od roku działa też tzw. dom gościnny. Urządzane są w nim przede wszystkim urodziny dla dzieci czy inne spotkania.

15 września był najważniejszym dniem obchodów 40-lecia współpracy Syke i La Chartre. Rozpoczął się ekumenicznym nabożeństwem, odprawionym po polsku, francusku i niemiecku, w kościele w Barrien. Po mszy część naszej delegacji pojechała na targi, część do Syke na turniej buli – popularnej francuskiej gry plenerowej. W międzyczasie burmistrz Leszek Kawski spotkał się jeszcze z burmistrzem Znamenska – Kirillem Koslowem. Znamensk otrzymał środki na rozwój miasta, głównie budowę oczyszczalni ścieków, i jego burmistrz był ciekawy jak taka infrastruktura funkcjonuje u nas. Z targów i turnieju buli wszyscy udali się do miejscowego domu kultury w Heinligelfelde. Uroczystość rozpoczęła się o 19.00 i trwała kilka godzin. Był to czas podsumowań dotychczasowej współpracy, podziękowań, prezentów oraz określenia planów na przyszłość. – Chciałbym, aby za 100, 200 lat napisali o naszym partnerstwie: Budowali mosty przyjaźni i burzyli mury dzielące Europę – powiedział na uroczystości Leszek Kawski.