Jakiś czas temu samorządowcy z gminy Chełmża doszli do wniosku, że jedną z lepszych praktyk jest korzystanie z doświadczeń sąsiadów. Każdego roku wszyscy sołtysi, na czele z wójtem gminy Chełmża odwiedzają jakąś gminę, miasto z województwa kujawsko-pomorskiego. Wczoraj gościli w Wąbrzeźnie.
Kilkugodzinna wizyta rozpoczęła się od warsztatów samorządowych, które odbyły się w Urzędzie Gminy Wąbrzeźno. Po nich były m.in. odwiedziny w zakładzie p. Haliny Błażejewicz w Katarzynkach czy na Terenie Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Niedźwiedziu. Po wojażach na terenie powiatu, goście dotarli do Urzędu Miasta. Tu przywitali ich burmistrz Leszek Kawski i jego zastępca Wojciech Bereza. Krótkie spotkanie w sali konferencyjnej zdominował temat nowej ustawy śmieciowej. Po Wąbrzeźnie gości oprowadził Paweł Becker. Obejrzeli m.in. nasz rynek, byli w Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej, zajrzeli do Squasha i kręgielni Mango, zobaczyli budowę ścieżek pieszo-rowerowych.
– Wizyty nasze są nie tylko okazją do organizowania warsztatów, na których możemy wymieniać się swoją wiedzą i doświadczeniem w budowaniu społeczeństwa samorządowego, są też okazją do poznania najbliższej okolicy – mówili nasi goście. – Chwalimy coś, co jest na drugim końcu Polski czy w Europie, a nie znamy pięknych zakątków, które mamy „pod nosem”. Niestety, zabrakło czasu na zwiedzenie Podzamcza, kościółka w Jarantowicach czy np. skansenu w Stanisławach, ale padły obietnice powrotu do naszego uroczego miasteczka i powiatu wąbrzeskiego.
