Czy w Wąbrzeźnie jest bezpiecznie, czy nie? To podstawowe pytanie, które postawiono na początku debaty pn. „Bezpieczne Wąbrzeźno”.
Publiczna rozmowa na temat bezpieczeństwa w naszym mieście prowadzona była 29 kwietnia. Wśród mieszkańców, którzy wzięli w niej udział byli m.in. przedstawiciele zakładów, jednostek budżetowych, radni, nauczyciele i przedstawiciele organizacji pozarządowych. Gospodarzami debaty byli Komenda Powiatowa Policji i Urząd Miasta. – Czy dzisiaj w Wąbrzeźnie jest bezpiecznie, czy nie? Co możemy zrobić, aby było lepiej, aby nie dochodziło do zdarzeń, do których nie powinno dojść? Te pytania na rozpoczęcie debaty postawił jej prowadzący – nadkomisarz Krzysztof Lewandowski, zastępca komendanta powiatowego Policji w Wąbrzeźnie. – Spotkaliśmy się tu po to, aby głośno powiedzieć czego się obawiamy i co nas irytuje. Dlatego proszę, abyście śmiało mówili o wszystkim co niepokoi – zachęcał również do dyskusji burmistrz Leszek Kawski. Zanim jednak oddano głos uczestnikom debaty, Edyta Brzoskowska, kierownik Wydziału Rozwoju Miasta w Urzędzie Miasta omówiła cele projektu „Bezpieczne Wąbrzeźno”, a następnie pokazane zostały aktualne dane statystyczne Policji i Straży Miejskiej, dotyczące przestępstw i działań prewencyjnych. Powiedziano też o stratach, jakie ponosimy w wyniku aktów wandalizmu. Z danych wynika, że w Wąbrzeźnie zmniejszyła się liczba przestępstw, jednak ciągle dochodzi do licznych interwencji w sprawach naruszenia porządku publicznego. Duże straty też przynoszą – jak wynika z wypowiedzi Krzysztofa Grzybka, komendanta Straży Miejskiej – czyny chuliganów. W ubiegłym roku na usunięcie skutków umyślnego niszczenia mienia komunalnego wydaliśmy kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Temat dewastacji i niszczenia wracał w ciągu debaty kilkakrotnie. W toku dyskusji przewijały się również problemy związane z osobami spożywającymi alkohol w miejscach niedozwolonych, z nieobyczajnymi zachowaniami czy też zakłócaniem ciszy nocnej. Mieszkańcy wskazywali konkretne miejsca publiczne, w których urządzane są spotkania przy alkoholu. – W dodatku biorą w nich udział – jak powiedziała jedna z osób biorących w dyskusji – dzieci, co jest niedopuszczalne. – Wszystkie wskazane przez Państwa miejsca zostaną objęte naszym nadzorem – zapewnił nadkom. Lewandowski. Kolejnym tematem dyskusji była organizacja ruchu drogowego. – Należy pomyśleć, jak poprawić organizację ruchu na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza, 1 Maja – powiedział Marek Jasiński. – Chciałabym, aby kierowcy uczyli się kultury jazdy – mówiła radna M. Zielińska. – Trzeba zwracać im uwagę, aby szanowali pieszych i zatrzymywali się przed wyznaczonymi dla nich przejściami. W naszym mieście powinien być wykonany gruntowny przegląd znaków drogowych i dobrze byłoby stworzyć powiatową mapę zdarzeń drogowych – to natomiast wniosek Jarosława Herbowskiego. Wątek bezpieczeństwa drogowego nie był jedynym tematem, jaki poruszył J. Herbowski. Przypomniał też problem z paleniem w piecach niebezpiecznych dla środowiska odpadów. – Należy również zastanowić się – mówił dalej – czy nie urządzić miejsca dla osób, które chcą „wyszumieć się motoryzacyjnie”. Oddanie im jakiegoś placu może znacznie zmniejszyć liczbę piratów drogowych na naszych ulicach. Dyskusja wokół tych wszystkich tematów toczyła się ponad dwie godziny. – Wszystkie Państwa wnioski – powiedział na zakończenie nadkom. K. Lewandowski – uwagi i rozwiązania zostaną przez nas przeanalizowane. Dziękujemy za nie i za udział w tej debacie.
Odpowiedź na pytanie: czy mieszkańcy w Wąbrzeźnie czują się bezpiecznie, czy nie – dała ankieta przeprowadzona w m.in. czasie debaty. Wynika z niej, że większość osób, które wzięły udział w badaniu, czuje się w naszym mieście bezpiecznie.
Szczegółowe wyniki ankiety, prowadzonej dla potrzeb projektu „Bezpieczne Wąbrzeźno”, podamy niebawem.
O projekcie Bezpieczne Wąbrzeźno pisaliśmy TUTAJ