W sobotę piłkarze Unii rozegrali ostatni mecz wyjazdowy w bieżącym sezonie. Niestety wąbrzeźnianie ponownie okazali się gorsi od rywali i ponieśli porażkę 0:3.
Początek spotkania z Flisakiem miał wyrównany przebieg. Co prawda gospodarze mieli nieznaczną przewagę optyczną, jednak ich akcje nie przynosiły większego zagrożenia pod bramką Unii. Niebiesko-biali pierwszą okazję do zdobycia bramki mieli po rzucie wolnym w 25. minucie. Wykonawcą stałego fragmentu gry był Paweł Mazurowski, jednak silne uderzenie kapitana unitów wybronił golkiper ze Złotorii. W 31. minucie Flisak niespodziewanie wyszedł na prowadzenie. Po dośrodkowaniu futbolówka trafiła do niepilnowanego w polu karnym Łukasza Wierzchowskiego, który strzałem z pierwszej piłki nie dał szans Marcinowi Grodzickiemu. Kilka minut później Paweł Mazurowski próbował z dystansu zaskoczyć rywali, ale również i w tym przypadku górą był bramkarz rywali.
Drugą połowę unici rozpoczęli ofensywnie. Niestety dwie minuty po wznowieniu gry błąd przy wyłapywaniu dośrodkowania popełnił Marcin Grodzicki. Do wypuszczonej przez golkipera Unii piłki szybko dopadł Dominik Niedziałkowski, który podwyższył prowadzenie gospodarzy. Po zdobyciu kolejnej bramki Flisak umiejętnie kontrolował grę, a ataki niebiesko-białych przypominały bicie głową w mur. Na domiar złego w 76. minucie piłkarze ze Złotorii wyprowadzili wzorową akcję i strzelając trzeciego gola dobili wąbrzeźnian.
Po sobotniej porażce Unia straciła szanse na zajęcia ostatniego, 11. miejsca, gwarantującego w chwili obecnej utrzymanie w lidze okręgowej. Niebiesko-biali muszą jednak walczyć o 12. lokatę, która przy sprzyjających zbiegach okoliczności również może zapewnić udział w „okręgówce”.
Flisak Złotoria – Unia Wąbrzeźno 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Ł. Wierzchowski (31′), 2:0 D. Niedziałkowski (47′), 3:0 P. Szczepaniak (76′)
Unia: M. Grodzicki – T. Niemyt, D. Hancyk, R. Drapiewski, Dar. Kalinowski – J. Sajda, J. Godlewski (74′ Daw. Kalinowski), K. Kamycki (74′ W. Leis), S. Marszałek (76′ M. Marszałek) – P. Mazurowski (39′ żk), T. Liszaj
Fot. Unia Wąbrzeźno/Radek Cisło