Dzisiaj rano do naszego Urzędu dzieci z 74. Gromady Zuchowej Młode Wilki wraz z drużynową przewodnik Beatą Wiśniewską przyniosły Betlejemskie Światło Pokoju.
– Historia zaczyna się w Betlejem, gdzie w Grocie Narodzenia Pańskiego płonie wieczny ogień. To właśnie od niego co roku odpala się jedną malutką świeczkę, której płomień niesiony przez skautów w wielkiej sztafecie przez kraje i kontynenty obiega świat – mówiły dzieci, przekazując światełko pokoju. – Sam moment odpalania Światła w Betlejem jest wyjątkowy. Dla tej idei ludzie potrafią na chwilę się zatrzymać, powstrzymać złość i gniew. Nigdy nie zdarzyło się, by Światło nie wyruszyło z Betlejem w swoją drogę. To czyni ze Światła znak pokoju. Tym darem pragniemy podzielić się ze wszystkimi. Niosąc lampiony ze Światłem do parafii, szkół, szpitali, urzędów i domów, dzielimy się radosną nowiną i krzewimy największe uniwersalne wartości braterstwa i pokoju.
„Odważnie twórzmy pokój”– to hasło tegorocznego Betlejemskiego Światła Pokoju, które do Wąbrzeźna dotarło 14 grudnia. Ten symbol pokoju naszym harcerzom z 71. DH „Poszukiwacze”, zuchom z Gromady Zuchowej „Leśne Ludki” z SP 3 oraz 60. Wąbrzeskiej Drużyny Starszoharcerskiej „Eventyr” przekazali ich koledzy i koleżanki z Hufca ZHP Toruń.
– Betlejemskie Światło Pokoju – jak przekazują harcerze – zachęca nas wszystkich do tego, byśmy w sposób czynny, praktyczny i konkretny doprowadzali do zgody tam, gdzie jej nie ma i szerzyli miłość oraz tolerancję wśród tych, którzy takiego pokoju nie doświadczają. Tworzenie pokoju wymaga od nas, harcerzy i wszystkich ludzi, wielkiego wysiłku, wyrzeczeń, poświęcenia, opanowania nerwów, a czasem nawet własnych ambicji i emocji. Przekazując płomień z Betlejem, chcemy pokazać, że taka postawa jest możliwa, trzeba mieć tylko dobrą wolę, służyć bliźniemu bez względu na to, kim i jaki on jest! Tworzenie pokoju to szukanie dobra w drugim człowieku.