W tym roku w Wąbrzeźnie zimuje jeden łabędź. Prawdopodobnie nie był jeszcze zbyt silny, aby wyruszyć w drogę do cieplejszych zakątków.
Jest to młody osobnik. Od momentu, kiedy został sam trafił pod opiekę strażników miejskich. Strażnicy codziennie odwiedzają ptaka, dokarmiają go. Często też jego stan monitorują w godzinach nocnych.
Łabędzia w ciągu dnia możemy spotkać przy pomoście nad Jeziorem Zamkowym. Po południu wraz z innym dzikim ptactwem odlatuje do gniazda. – Nie po raz pierwszy opiekujemy się łabędziem i innym dzikim ptactwem, które zimuje u nas – mówi Krzysztof Grzybek, komendant Straży Miejskiej. – Dokarmiamy je i w razie potrzeby wycinamy przeręble, aby miały swobodny dostęp do wody. Natomiast, gdy ich życie będzie zagrożone podejmiemy odpowiednie kroki.
Trzeba też dodać, że wszystkie swoje działania – dotyczące opieki nad ptactwem – konsultują z fachowcami z tej dziedziny. Łabędzia, który u nas zimuje, obejrzał weterynarz. Ptak jest zdrowy, energiczny, dobrze odżywiony i – jak ocenił – czuje się bardzo dobrze. Jego dobry stan wynika zapewne z faktu, że żyje w swoim naturalnym środowisku.
– Odławianie dzikiego zdrowego ptaka ze środowiska naturalnego, mimo zimy, nie ma żadnego uzasadnienia – mówi Maciej Makowski, kierownik ds. hodowlano-dydaktycznych w Ogrodzie Zoobotanicznym w Toruniu. – Tylko osobnika rannego lub chorego należałoby przekazać do najbliższego ośrodka rehabilitacji zwierząt. Zdrowy łabędź musi sobie poradzić. Nawet dokarmianie łabędzi zimą jest kwestią sporną, a jeśli jest stosowane, to pokarm musi być odpowiednio dobrany.
Łabędzi i oczywiście innych ptaków nie wolno karmić pieczywem! Szczególnie spleśniałym!
Najlepsze dla łabędzi – jak mówią znawcy – są gotowane, niesolone, posiekane warzywa oraz ziarno. Chleb, podawany bez kontroli i bez umiaru osłabia łabędzie, które nie radzą sobie z chorobami i w czasie silnych mrozów przez to mogą zginąć.
Na temat łabędzi, ich zimowania w Polsce i dokarmiania napisano wiele materiałów, dwa z nich polecamy szczególnej Państwa uwadze. (Linki do nich zamieszczamy poniżej.) Dowiemy się z nich m.in., że dokarmiając ich chlebem często skazujemy je na śmierć, jak też, że od tysięcy lat łabędzie przystosowane są do znoszenia trudnych warunków zimowych.
Nasz łabędź jest pod stałą opieką strażników miejskich – więc apelujemy do Państwa – nie róbcie nic na własną rękę. Nie dokarmiajcie go chlebem! A gdy nadejdą mrozy i stwierdzicie, że łabędź potrzebuje pomocy, bo np. przymarznie – zadzwońcie do Straży Miejskiej, Policji czy Straży Pożarnej. Przestrzegamy, nie próbujcie go uwalniać, bo kruchy lód może nie udźwignąć Waszego ciężaru! Zadzwońcie – to będzie najlepsza pomoc, jakiej możecie udzielić.
Koniecznie przeczytajcie:
Jesienią nie dokarmiamy łabędzi – http://www.otop.org.pl/aktualnosci/2013/10/30/225-jesienia-nie-dokarmiajmy-labedzi/Czy dokarmiać łabędzie – zima – http://www.cygnus.org.pl/opinie/czy-dokarmiac-labedzie-zima/
Podajemy kontakty do odpowiednich służb:
Straż Miejska:
telefon: 56 688 17 10fax: 56 688 17 10telefon kom.: 601 841 032e-mail: strazmiejska@wabrzezno.com
Urząd Miastaochrona środowiska – 56 688 45 27srodowisko@wabrzezno.com
Komenda Powiatowa Policji:
997 – z telefonu stacjonarnego112 – z telefonu komórkowego56 687-72- 00 lub 21 – dyżurny jednostki
Państwowa Straż Pożarna
56 689 09 0056 689 09 13e-mail: wabrzezno@kujawy.psp.gov.pl