14 lokali z 43 automatami do gry funkcjonuje w naszym mieście. Ich liczba z miesiąca na miesiąc rośnie.
W większości lokali nie ma żadnej obsługi. Jest tylko kamerka, automaty i gracze. Gracze często młodzi, niepełnoletni i za słabi na odparcie pokus. Przy grze pojawiają się alkohol lub inne używki, a przy nich często agresja, awantury, które niepokoją mieszkańców, szczególnie tych, których mieszkania są w sąsiedztwie lokali.
Kontrola rynku automatów do gry leży w gestii Służby Celnej. Ich działania, niestety, nie przynoszą oczekiwanego rezultatu. Czas dotarcia służb do miejsca kontroli jest zbyt wydłużony. Wynika to zapewne z faktu, że problem szarej strefy na rynku gier hazardowych dotyczy całego kraju. Szybkość reakcji celników zależy również od wiedzy na temat funkcjonowania takich miejsc. Aby znajomość ta była pełniejsza, ustawa z 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych nałożyła nowe obowiązki na właścicieli lokali, w których wstawiane są automaty. Od 2010 roku obowiązkiem właściciela lokalu – poza pilnowaniem, aby na automatach nie grały osoby niepełnoletnie – jest również pisemne powiadomienie właściwego naczelnika urzędu celnego o wstawieniu do lokalu automatu do gier. Dopóki właściciel lokalu nie uzyska pewności, że zawiadomienie to trafiło do właściwego urzędu celnego, automat do gry nie może być uruchomiony. Niedopilnowanie tego obowiązku grozi karą grzywny.
Skargi na funkcjonowanie lokali, w których wstawione są automaty do gier docierają do burmistrza od wielu miesięcy. Na początku bieżącego roku, na jego prośbę, Służba Celna przeprowadziła kontrolę w Wąbrzeźnie. Zarekwirowali wówczas kilka automatów, ale co z tego, skoro za kilka dni pojawiły się nowe. Policjanci, strażnicy miejscy monitorują te miejsca, ale to wszystko za mało.
– Proceder ten może być ukrócony jedynie poprzez całkowitą zmianę przepisów oraz natychmiastową reakcję służb celnych na łamanie prawa – mówi burmistrz Leszek Kawski. – W tej sprawie nie tylko nawołuję służby celne do bieżących kontroli, ale też zwróciłem się do Jacka Kapicy – szefa służby celnej w Ministerstwie Finansów, o podjęcie odpowiednich kroków, które zahamują rozwój tej uciążliwej dla mieszkańców i naruszającej ich poczucie bezpieczeństwa działalności. Apeluję również do właścicieli lokali (dopóki problem ten nie zostanie rozwiązany odgórnie) – nie zgadzajcie się na wstawianie do Waszych lokali nielegalnych maszyn do gier!