Jeden punkt w dwóch ostatnich meczach wywalczyli piłkarze wąbrzeskiej Unii.
Dwa pojedynki przyszło rozegrać zawodnikom Unii w przeciągu czterech dni. W czwartek na własnym boisku wąbrzeźnianie podejmowali zawodników Startu Pruszcz. Goście przyjechali po porażce z Chemikiem Bydgoszcz powalczyć o pierwsze w tym sezonie punkty. Unia natomiast, podbudowana wygraną w pierwszej kolejce, stawiana była w roli faworyta. Początek meczu to jednak przewaga przyjezdnych. Unici nie radzili sobie z szybkimi napastnikami. Piłkarze Startu przejęli inicjatywę i dominowali. Niewiele jednak z tego wynikało, bo nie potrafili znaleźć sposobu na naszego bramkarza, który popisał się znakomitymi interwencjami. W drugiej połowie śmielej grali wąbrzeźnianie, ale i oni nie wykorzystali dobrych okazji do zdobycia punktów. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 0:0.
Unia zagrał w składzie: Zubrzycki, Kasprzak, Literski, Nowaczek, Kalinowski, Gościński, Czarnecki (55 Kamycki), B.Rybszleger (75 Matuszak), Gołąb, Olszewski (65 Ciechacki), Isbrandt.
W niedzielę nasi piłkarze grali z Wisłą. Na spotkanie do Nowego pojechali w osłabionym składzie. Zabrakło Gołębia, Kamyckiego, Jarka Rybszlegera. Starcie zaczęło się od huraganowych ataków gospodarzy. Już w 12 minucie na prowadzenie Wisłę wyprowadził Bartosz Rybiński. Mecz zakończył się wynikiem 4:1. Honorową bramkę dla naszego zespołu zdobył Bartek Rybszleger.
Unia zagrała w składzie: Zubrzycki, Kasprzak, Literski, Gołąbiewski (46 Marszałek), Kalinowski, Gościński, Czarnecki, Matuszak, B.Rybszleger, Olszewski (75 Gwiżdż)