Jeśli umiesz chodzić, możesz uprawiać nordic walking – mówił na spotkaniu w Wąbrzeźnie Marko Kantaneva. – I to wszystko. Wystarczy tylko sobie przypomnieć, że potrafimy to robić od momentu raczkowania.
Na poniedziałkowe spotkanie z twórcą nordic walking przyszła spora grupa mieszkańców. Marko Kantaneva nie musiał większości z nich przekonywać do chodzenia z kijkami, bo forma tej rekreacji znana jest im z praktycznej strony. Od gościa chcieli dowiedzieć się szczegółów, m.in. jaka powinna być prawidłowa wysokość kijków, jak często i jak długo można chodzić z kijkami, kiedy ćwiczyć – przed wyruszeniem, w czasie chodzenia, czy po. Czy po prostu – jak chodzić poprawnie. Ważne też były korzyści, jakie dla organizmu ludzkiego daje spacer z kijami. – Kiedy chodzisz, pracuje 90 % twoich mięśni – mówił Marko. – Serce jest sprawniejsze, mózg dotleniony. A kiedy jeszcze uśmiechasz się – możesz doliczyć sobie całą resztę procentów mięśni, które pracują w czasie takiego spaceru. Nordic walking to sposób na aktywny wypoczynek. – Ten prosty sport – mówił Marko – można uprawiać bez względu na porę roku, na wiek, na porę dnia. Dlaczego więc ta prosta metoda – jak zauważyli uczestnicy spotkania, jest bardziej popularna wśród kobiet? – Bo kobiety są rozsądniejsze od mężczyzn – stwierdził Marko. – Jest jeszcze jedna rzecz, którą trzeba zauważyć. W gronie osób, które chodzą z kijami, są w większości osoby po 40, po 50 roku życia. – Bo dopiero w tym wieku zauważa się, że z naszym organizmem dzieje się coś niedobrego. Młodzi są zabiegani, zaaferowani innymi sprawami. A to błąd. Nie mając czasu na np. siłownię, prościej jest wybrać się na spacer z kijami. – A wystarczy tylko pół godziny dziennie – przekonywał M. Kantaneva. – To też nie musi być codziennie, może być 3, 4 razy w tygodniu.
Na spotkaniu było też trochę informacji o historii nordic walkingu oraz o organizacji World Original Nordic Walking Federation. Marko przedstawił powód jej powołania i zakres działania. Poczucie humoru Marko i ciekawy temat sprawiły, że spotkanie trwało ok. 2 godzin. Na jego zakończenie burmistrz Leszek Kawski obdarował gościa upominkami. Dla utrwalenia tego niecodziennego wydarzenia – zaproszono wszystkich do wspólnego zdjęcia.
Marko przyleciał do Polski na zaproszenie m.in. Krzysztofa Walczaka – właściciela portalu www.chodzezkijami.pl. Jego, jak i wielokrotnego mistrza Polski w Nordic Walkingu Józefa Macieja Brzezinę, też w poniedziałek mieliśmy okazję poznać osobiście. Marko w naszym kraju jest po raz drugi. Wąbrzeźno odwiedził dzięki Grzegorzowi Chudzikowi z toruńskiego Stowarzyszenia na Rzecz Aktywności Społeczno-Artystycznej, z którym nasz urząd współpracuje. Twórca nordic walkingu nie przyjechał do nas tylko opowiadać o sobie i technice chodzenia z kijkami. Przyjechał też, by promować zawody, które odbędą się w Wąbrzeźnie 21 września 2013 roku. Impreza ta zorganizowana będzie w ramach Pucharu Bałtyku w Nordic Walkingu, a jej koordynatorem jest Grzegorz Chudzik.
Więcej na temat samych zawodów napiszemy niebawem. Teraz zapraszamy na stronę http://www.wabrzezno.biegnie.pl/ – tam zamieszczane będą bieżące informacje o imprezie.