Piłkarze seniorów MKS Unii zagrali drugi pojedynek sparingowy. Tym razem zmierzyli się z ekipą Victorii Lisewo.
Drugi pojedynek sparingowy wąbrzeskiej Unii miał bardzo dziwny przebieg. Pierwsza połowa w wykonaniu naszego zespołu była bardzo słaba. Dodatkowo śnieg, który spadł w noc poprzedzającą sparing, utrudniał grę na boisku. Unia do spotkania przystąpiła w okrojonym składzie. Nasi piłkarze nie mogli przystosować się do warunków atmosferycznych i pierwszą połowę przegrali aż 0:4. Na szczęście kilka ostrych słów w szatni dało efekty po zmianie stron. Wąbrzeźnianie przejęli szybko inicjatywę i zaczęli odrabiać straty. Do siatki zespołu z Lisewa w drugiej części gry trafiali Paweł Mazurowski z karnego, Bartosz Rybszleger, Dominik Hancyk oraz Dariusz Kalinowski. Unici powinni to spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść, ale zabrakło wykończenia akcji. Podopieczni trenera Kościelaka w drugiej połowie stworzyli sobie multum sytuacji strzeleckich, jednak nie potrafili ich zamienić na kolejne gole.
Z pewnością naszym piłkarzom należą się wielkie brawa za ambitną postawę po przerwie. Za tydzień Unia zgra z Legią Chełmża.
DO